Cine Too to pierwsze niezależne kino w stanie Oaxaca, które znajduje się w miasteczku San Pablo Guelatao.
W latach 80. rozpoczął się jego rozwój. To tu zaczęły działać pierwsze rozgłośnie radiowe. Pierwsza stacja telewizyjna w regionie powstała w latach 90. Można tu spotkać wielu aktywnych muzyków i artystów. Starsze pokolenia w San Pablo Guelatao nadal pamiętają seanse filmowe na powietrzu.
Celem Cine Too jest kontynuacja tej tradycji. „To jest również przejaw oporu. W czasach indywidualizmu, kiedy każdy ma swój telefon, odłożenie go na półkę, żeby wspólnie obejrzeć film, to wyraz sprzeciwu” – mówiła Luna Marán, operatorka, producentka filmowa i fotografka z San Pablo Guelatao, w programie radiowym Cinegarage.
Pięć lat przed inauguracją Cine Too Luna Marán uruchomiła projekt Aquí Cine, który rozwinął się w sieć kin społecznych. Wyprodukowała krótkometrażowy film dokumentalny, który prezentowała w różnych miejscowościach, wraz z produkcjami innych autorów. Zdała sobie wtedy sprawę, że ludzi, do których udało jej się dotrzeć, interesuje kino, zwłaszcza takie, które dotyka ich problemów. Jak później stwierdziła: „Wśród ludzi widać było potrzebę oglądania na ekranie postaci z naszych miasteczek”.
Drzwi Cine Too są otwierane każdego ranka, a potem ponownie po południu. Wielki katalog filmów leży na jednym ze stołów w niedużej kawiarnii, która znajduje się przed wejściem do sali głównej. Możesz wybrać dowolny tytuł, chyba że ktoś już czeka na seans, który wybrał wcześniej. Bilet kosztuje 25 pesos (nieco ponad 1 euro), a wraz z nim widz dostaje popcorn. Do środka można też wnieść kawę. Czekając na filiżankę kawy albo na seans filmowy, można poczytać rozłożone na stolikach ulotki o tym, jak dbać o prywatność w sieci.
– Celem Cine Too jest rozwój kulturalny okolicznych mieszkańców i umożliwienie ludziom wzmocnienia miejscowych wartości poprzez prezentowane filmy. Chcieliśmy też, żeby kino było przestrzenią rozrywki dla dzieci, a dla młodzieży – miejscem, gdzie będą mogli utrwalać wiedzę zdobytą w szkole – mówi Carmen Morales, która zarządza kinem.
W San Pablo Guelatao jest też szkoła z internatem dla dzieci z innych miejscowości w regionie, a kino zapewnia im również miejsce do nauki. Dla uczniów regularnie organizowane są darmowe seanse.
Według Luny Marán kino odgrywa bardzo ważną rolę w życiu młodzieży. „Daje możliwość zobaczenia, jak wygląda świat, i poznania samego siebie z perspektywy tego świata” – powiedziała w 2016 r. w trakcie inauguracji Cine Too.
Tak jak wiele innych inicjatyw kulturalnych i kanałów komunikacji powstałych w Sierra Juárez, CineToo to również projekt stworzony dla i przez rdzennych mieszkańców tych okolic.
Poza seansami, w trakcie których wyświetlane są różne gatunki filmów z całego świata, Cine Too to również przestrzeń, gdzie odbywają się wydarzenia i warsztaty dla młodzieży. Miejsce, gdzie młodzi ludzie mogą się wyrazić i zaprezentować. Celem tej inicjatywy jest też umożliwienie rdzennym mieszkańcom tworzenia filmów o sprawach, które mają dla nich znaczenie. Dzięki temu mogą się poczuć reprezentowani w świecie kina.
Luna Marán zainicjowała też program Cine Too Lab, do którego zaprosiła 20 osób z pomysłami na projekty audiowizualne. Ten blisko roczny program edukacyjny zapewniał młodym ludziom wsparcie w formie stypendiów i wykładów, w trakcie których mogli się dowiedzieć, jak realizować swoje pomysły. Efekty końcowe można było obejrzeć w Cine Too.
Kolejnym projektem związanym z Cine Too jest Campamento Audiovisual Itinerante (Obóz Audiowizualny). Każdego lata przyciąga on mnóstwo młodych ludzi z namiotami, którzy chcą się uczyć robić filmy. Na koniec trzytygodniowego obozu powstają filmy tworzone przez rdzenną młodzież, które następnie są wyświetlane w różnych miejscowościach, w tym w San Pablo Guelatao.
Wystarczy spędzić trochę czasu w kawiarni Cine Too, żeby zobaczyć, że większość ludzi, którzy oglądają tam filmy, to nie tubylcy. Rano odbywają się tu debaty i seanse z udziałem studentów z Europy, którzy przybyli do Oaxaca, aby uczyć się na temat systemu wspólnotowego. Wieczorem w programie jest projekcja filmu produkcji japońskiej wybranego przez rodzinę, która zatrzymała się w San Pablo Guelatao, żeby prowadzić wykłady na temat kina.
Carmen Morales przyznaje, że w kilka miesięcy po otwarciu kina w 2016 r. okoliczni mieszkańcy przestali się nim interesować i teraz służy głównie przyjezdnym.
– Ludzie tu nie lubią kina kulturowego – stwierdza Morales, odnosząc się do wyboru prezentowanych tu filmów. – Nie ma na naszej liście wielu hollywoodzkich produkcji, jednak fani kina niezależnego i filmów dokumentalnych zakochają się w tym miejscu – dodaje.
„W naszych społecznościach kino nie pasuje do rytmu życia. W miastach kina stały się miejscami spotkań, bo nie ma tam ku temu wielu innych okazji. W mniejszych miejscowościach jest inaczej” – dodaje Marán we wspomnianym wcześniej programie radiowym.
Kino utrzymuje się nie dzięki zyskom ze sprzedaży biletów, ale dzięki przychodom kawiarnii, która stanowi część tej przestrzeni. To ogólnodostępne miejsce, gdzie ludzie spotykają się przy filiżance espresso i naleśnikach francuskich.